Pyszne muffinki brownies bez ani grama mąki i proszku do pieczenia.
*Przepis dzięki uprzejmości Patryka :)

Składniki na około 12 muffinek:
2 gorzkie czekolady
4 jaja
2 kopiaste łyżki cukru trzcinowego lub cukru pudru
3 łyżki masła lub oleju roślinnego
szczypta soli
*mleczna czekolada do środka

 

Przygotowanie:

• Przygotowujemy blaszkę, którą wykładamy papilotkami.
• Nagrzewamy piekarnik do 170 stopni.
• Roztapiamy 2 tabliczki gorzkiej czekolady i masło "w kąpieli wodnej".
• Oddzielamy żółtka od białek.
• Do żółtek dodajemy kopiastą łyżkę cukru i miksujemy na kogel mogel.
• Białka ubijamy ze szczyptą soli i gdy już będzie ubite dodajemy łyżkę cukru i miksujemy.
• Do stopionej czekolady z masłem dodajemy zmiksowany kogel mogel i mieszamy.
• Na koniec dodajemy ubite białka i mieszamy delikatnie szpatułką aż uzyskamy gładką masę. 
• Wylewamy masę do papilotek (i dodajemy pokruszoną mleczną czekoladę).
• Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20 minut.
• Pałaszujemy wystudzone. 

Bardzo mocno czekoladowe, wilgotne ciasto... ot typowe brownie! Wersja bezglutenowa.
Czas przygotowania: ok. 45 minut.

Składniki:

3 jaja

2 kopiaste łyżki prawdziwego gorzkiego kakao
1 kostka masła (lub 4 czubate łyżki oleju kokosowego)
2 tabliczki  gorzkiej czekolady ( polecam 70% kakao)
1 szklanka brązowego cukru

pół szklanki mąki gryczanej lub jaglanej

pół szklanki mąki kukurydzianej

pół szklanki mąki ryżowej
szczypta soli

Przygotowanie:

• Piekarnik nagrzać do 160 stopni. Przygotować małą prostokątną foremkę. Posmarować tłuszczem, posypać mąką kukurydzianą lub po prostu wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia.
• Masło lub olej kokosowy roztopić na małym ogniu w rondlu. Dodać tabliczkę czekolady połamaną na kosteczki. Również roztopić.
• Rozbić w misce jaja, zmiksować z cukrem i kakao. 
• Dodać czekoladę do roztopionego tłuszczu. Zmiksować na gładką masę.
• Dodać wszystkie powyżej wypisane rodzaje mąki i sól, zmiksować.
• Wyłożyć masę do wcześniej przygotowanej foremki.
• Skruszyć drugą tabliczkę czekolady i włożyć kawałeczki w masę. Utopić.
• Piec około 30-35 minut. 
• Pałaszujemy jak ciasto wystygnie.

Jaglane bananowe pancakes były pyszne, nie przeczę. Ta wersja jest jednak trochę lżejsza i nieco mniej słodka, a trochę bardziej jogurtowa.

Składniki:    (porcja dla jednego łakomczucha)
1 jajko
szczypta soli
2 kopiaste łyżki jogurtu naturalnego
pół dojrzałego banana
2 łyżki syropu z agawy
2 łyżki mąki jaglanej
2 łyżki mąki kukurydzianej
1 kopiasta łyżka mąki ryżowej
odrobina oleju roślinnego do wysmażenia (ja dodałam kokosowego, można smażyć bez oleju na odpowiedniej do tego patelni)
*Podałam z suszonymi malinami i syropem klonowym.

Przygotowanie:

• Rozbijamy jajko, dodajemy sól, jogurt, syrop z agawy i rozmiażdżoną połówkę banana. Mieszamy. 
• Dodajemy po kolei każdą z mąk i mieszamy rózgą (czasami opłaca się być niegrzeczną/ym i dostać rózgę ;)
• Ciasto ma być mniej więcej takie jak do tradycyjnych naleśników.
• Smażymy pancakes na bardzo, bardzo małej ilości oleju. Patelnia ma być delikatnie zwilżona olejem.
• Podajemy wedle uznania. Polecam polać czymś słodkim. 

Pachną masłem i słodyczą. Całkiem bezglutenowe, lekkie i zdrowe. Iście mistrzowskie śniadanie :)

Składniki:

1 jajko

1 banan

2 łyżki jogurtu naturalnego

szczypta soli

2 łyżki syropu klonowego

około 1 szklanki mąki jaglanej 

olej roślinny do wysmażenia (polecam kokosowy)

Opcjonalnie: nasiona Chia, jagody Goji, żurawina, ziarna słonecznika, dyni, migdały lub płatki kokosowe.

Przygotowanie:

• Rozbijamy jajko i roztrzepujemy jak do jajecznicy.
• Dodajemy jogurt naturalny. 
• Miażdżymy banana i dodajemy do mieszanki. Mieszamy rózgą. 
• Dodajemy sól i syrop klonowy. Mieszamy. 
• Dosypujemy mąkę powoli mieszając. Masa musi być dosyć gęsta (bardziej niż do naleśników).
• Dodajemy ulubione dodatki i ponownie mieszamy.
• Smażymy na oleju roślinnym. 
• Podajemy z syropem klonowym lub jogurtem naturalnym. 

Pyszny, kremowy, delikatny, lecz wyrazisty to cały ON! Krem ziemniaczany!

Składniki:

5 ziemniaków
1 cebula
2 marchewki
2 korzenie pietruszki
kawałek selera (wedle upodobań)
3 szklanki bulionu rosołowego
1/2 szklanki białego wina
1 łyżka masła
1/4 szklanki słodkiej śmietanki
sól
pieprz
olej lub oliwa
kawałek chudego boczku

Przygotowanie:

• Proponuję przygotować sobie wszystkie warzywa, umyć, obrać i pokroić. 
• Podsmażamy cebulkę na oleju. 
• Dodajemy wszystkie warzywa. Chwilkę smażymy. 
• Dodajemy łyżkę masła. 
• Jak masło się roztopi dodajemy wino i redukujemy do 1/2 objętości, należy zmniejszyć moc palnika. 
• Zalewamy całość bulionem i gotujemy aż warzywa będą miękkie.
• Przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy śmietankę. Blendujemy na gładki krem.
• Podajemy z podsmażonym chudym boczkiem.

Lekko pikantny, słodkawy, wyrazisty smak. Wspaniale rozgrzewa!

Składniki:

4 szklanki bulionu rosołowego
2 marchewki
2 korzenie pietruszki
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
5 Pomidorów (mogą być te w słoiku lub w puszce, 1 słoik lub 1 puszka)
1 słoik sosu paprykowego (ew. 2 duże czerwone papryki, pół łyżeczki cayenne lub 1 papryczka chili)
odrobina oleju roślinnego lub oliwy do wysmażenia
*1 papryczka chili (jeśli lubisz pikantne potrawy)

Przygotowanie:

• Przygotowujemy wszystkie warzywa (myjemy, obieramy, kroimy w plasterki i średniej wielkości kawałki) i bulion rosołowy.
• Zeszklić cebulę, dodać marchewkę i pietruszkę. 
• Jak tylko warzywa troszkę zmiękną dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i mieszamy. 
• Podlewamy bulionem. Gotujemy na zmniejszonym palniku aż warzywa zmiękną. 
• Dodajemy pomidory i sos paprykowy (*ew. paprykę i papryczkę chili, pamiętajmy o usunięciu pestek!).
• Zagotowujemy. Blendujemy i jeszcze raz doprowadzamy do wrzenia. 
• Podajemy z kleksem śmietany, grzankami, naleśnikami lub pałaszujemy sam krem. 

Lekko pikantny, słodkawy sos paprykowy, idealny do past makaronowych, zapiekanek, zup, kremów, wszelkich pit, tortilli i nachosów. Smaczny na ciepło i zimno. :)

Składniki na około 5 słoików:

1,5 kg papryki (około 6 standardowej wielkości papryk, polecam czerwoną)

2 papryczki chili

1 duża marchewka

1 duży korzeń pietruszki

1 korzeń selera

1 główka czosnku

1 duża cebula

1,5 łyżki soli

1 szklanka cukru

0,5 szklanki octu

0,5 szklanki oleju

1,5 słoiczka koncentratu pomidorowego

Przygotowanie:

• Paprykę i papryczki chili myjemy oczyszczamy z pestek i kroimy na nieregularne kawałki.
• Cebulę i czosnek obieramy i kroimy.
• Marchewkę, seler i cebulę myjemy, obieramy i ścieramy na małych oczkach. 
• Wszystko łączymy w garnku i dodajemy sól. 
• Gotujemy około 30 minut. 
• Po tym czasie, można trochę zblendować.
• Dodajemy cukier, ocet, olej i koncentrat. 
• Gotujemy około 40 minut (proponuję przykryć garnek pokrywką).
• Ponownie blendujemy. 
• Gorący sos wlewamy do słoiczków, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem na 24 godziny.  

Wilgotne ciasto z mąki jaglanej. Oczywiście, jeśli macie ochotę, możecie dodać zwykłą mąkę. Dodatki również są dowolne. Najlepiej chyba dodać owoce świeże lub owoce suszone. Babkę robiłam już dwa razy, oczywiście wszystko w ramach eksperymentu ;) za pierwszym razem dodałam żurawinę suszoną, a za drugim brzoskwinie. (Można dodać truskawki, maliny, jagody, borówki, porzeczki, agrest itd. Wszystko co zamroziliście w lato, możecie odmrozić i dodać do ciasta.)

Składniki:
2 kopiaste szklanki mąki jaglanej (może być pszenna)
2 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
2 łyżki cukru wanilinowego lub ziarna laski wanilii
3/4 szklanki cukru brązowego trzcinowego
2 jaja
pół szklanki oleju
1 pełna szklanka kefiru lub maślanki
*Dodatki: owoce świeże lub suszone, polewa jogurtowa

Przygotowanie:

• W jednej misce połączyć wszystkie składniki suche. 
• W drugiej misce połączyć wszystkie składniki mokre. 
• Dodać mokre składniki do suchych. Wymieszać dobrze rózgą. 
• Wylać do przygotowanej blaszki. Polecam okrągłą lub małą prostokątną (w keksowej miałam problem z całkowitym upieczeniem, musiałam dopiekać dół i górę, dlatego nie polecam.)  
• Blaszkę wyłożyć wybranymi owocami. 
• Piec w temperaturze 180 stopni około 50 minut. (Polecam skontrolować czy jest upieczone, wszystko zależy od piekarnika. Po około 50 minutach ciasto powinno być gotowe.)
• Pałaszujemy gdy ciasto wystygnie ;) 

Muffiny na słono na śniadanie zamiast chleba? Kto by pomyślał? A jednak! :)
Można puścić wodze fantazji i zrobić muffiny na wiele sposobów wedle uznania. Tylko od Was zależy co dodacie do babeczek. Na pewno będą smaczne.
Babeczki są wynikiem eksperymentu. Od jakiegoś już czasu staram się nie jeść glutenu. Jak wiemy praktycznie wszystkie zboża zawierają gluten, dlatego też kanapeczka z chleba na śniadanie jest jakby nie wskazana. Długo zastanawiałam się co przygotować, żeby w końcu móc zjeść na śniadanie coś podobnego do kanapki. Postanowiłam zrobić muffiny z mąki gryczanej, która podobno jest jednym z najzdrowszych odpowiedników tradycyjnej mąki pszennej czy żytniej. Oto efekt tego eksperymentu:

Składniki na około 20 muffinek:
2 pełne szklanki mąki gryczanej (jeśli jecie gluten dodajcie ulubioną mąkę)
3 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
3/4 szklanki oleju roślinnego
2 i pół szklanki mleka
2 średniej wielkości marchewki lub 1 mała cukinia (zetrzeć na średnich oczkach)
4 jaja
1 łyżeczka soli
Inne przyprawy: pieprz zwykły, pieprz syczuański, cayenne, papryka słodka, papryka wędzona,
                           zioła do smaku: bazylia, tymianek, natka pietruszki, oregano, szczypiorek.
Dodatki: czosnek, ser żółty, pomidory suszone, oliwki, kapary itd.
Ja dodałam pieprz zwykły, pieprz syczuański, papryka słodka, bazylia, czosnek, pomidory suszone, ser żółty.

Przygotowanie: 

• Łączymy w misce wszystkie suche składniki. 
• Do suchych składników dodajemy mokre. 
• Mieszamy wszystko razem rózgą. 
• Przygotowujemy formy do muffinów, wykładamy je papilotkami. 
• Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni.
• Wlewamy ciasto do papilotek i dodajemy wybrane składniki (np. pokrojone pomidory suszone).
• Pieczemy około 20-25 minut. 

Podajemy same lub jak kanapki. Można jeść na ciepło i na zimno. (Nie jemy gorących, prosto z piekarnika!)

Lubicie francuską Quiche Lorraine? Je ne parle pas français? ;) Ja też nie, spokojnie! 

Jeśli lubicie placek lotaryński, taką tartę na słono z nadzieniem jajeczno-serowym z boczkiem, ale nie chce Wam się nigdy bawić w lepienie spodu, to ten nieprzepisowy pomysł jest idealny dla Was. Bajecznie prosto, nieziemsko smacznie, zapraszam! :)

Składniki (porcja dla 2-3 osób):

2 bagietki (dowolne: pszenne, żytnie, pełnoziarniste itd.)

2 jaja

1 filiżanka słodkiej śmietanki 30-36% (ew. może być 18%)

1 szklanka startego żółtego sera

1 por

5-6 plastrów chudego boczku (można dodać więcej wedle uznania)

szczypta soli

pół łyżeczki pieprzu (ja dałam cayenne)

opcjonalnie: papryka słodka sypka (pół łyżeczki), bazylia, gałka muszkatołowa

Przygotowanie:

• Pora pokroić i sparzyć wrzątkiem.
• Wykroić wierzch bagietki i wyciągnąć środek (zrobić tak zwane łódeczki). 
• Bagietki wstawić na 10 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 150 stopni.
• Pokroić boczek w drobną kostkę. 
• Jaja wymieszać ze śmietanką, przyprawić. Dodać pora, boczek i starty ser żółty. Wymieszać.
• Wyjąć bagietki z piekarnika. Wlać serową masę do środka bagietek. 
• Piec w temperaturze 190 stopni, około 20-30 minut aż masa jajeczno-serowa się zetnie. 
• Możemy jeść zarówno na ciepło jak i na zimno. 

Masz ochotę na perfekcyjne i zdrowe śniadanie? Możesz je zrobić sobie i bliskim w dosłownie chwilę. Puchowe małe naleśniczki o serowo-waniliowym smaku wydają się być wyjątkowym posiłkiem, przygotowuje się je jednak zupełnie nieprzepisowo, znając składniki lub puszczając wodze fantazji, można je zrobić "na oko" ;) Jeśli jednak potrzebujecie ściągawki, poniżej rozpisuje sposób przygotowania.

Śniadanie dla dwóch mistrzów :)

Składniki:
2 jaja
pół szklanki mąki owsianej (można dodać inną mąkę)
2 kopiaste łyżki płatków owsianych
szczypta soli
2 łyżki syropu z agawy
1 serek waniliowy (można zmieszać kefir, jogurt naturalny lub grecki z syropem z agawy i wanilią)
syrop klonowy (do polania)

Przygotowanie:

• Oddzielamy żółtka od białek. 
• Do żółtek dodajemy serek waniliowy i syrop z agawy. Mieszamy rózgą. 
• Dodajemy odrobinkę soli, mąkę owsianą i płatki. Mieszamy. 
• Białka ubijamy i dodajemy do pozostałej masy, delikatnie mieszając łyżką. 
• Smażymy malutkie placuszki, w ten sam sposób jak naleśniki (na teflonowej patelni można smażyć bez oleju, w innym wypadku proponuję dodać odrobinę oleju i rozprowadzić go papierowym ręcznikiem kuchennym po całej patelni)
• Podajemy polane syropem klonowym. Proponuję też dodać ulubione owoce. 

Nieprzepisowe czuje już nieśmiale zbliżające się święta, na które bardzo, bardzo czekamy!
Z tej okazji przygotowałam dzisiaj dwie wersje babeczek, jedną dla tych dbających o sylwetkę oraz drugą dla łasuchów.

Obie wersje są smaczne i przede wszystkim, bardzo łatwo i szybko można je przygotować :) Każdy wybierze coś dla siebie. 

WERSJA FIT:

Składniki na około 20 muffinek:

2 szklanki mąki gryczanej (może być też owsiana, jaglana, amarantus, żytnia)

3 łyżki czystego kakao

1 puszka mleka kokosowego

2 jaja

12 łyżek syropu klonowego (lub syropu z agawy)

1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody

1 filiżanka kawy espresso (może być kawa orkiszowa, kawa z cykorii lub zbożowa)

5 łyżek oleju roślinnego

2 średniej wielkości jabłka starte na małym oczku

1 tabliczka gorzkiej czekolady (co najmniej 70% zawartości kakao)

1 szklanka suszonej żurawiny

WERSJA DLA ŁASUCHÓW:

Składniki na około 20 muffinek:

2 szklanki mąki (dowolnej)

3 łyżki czystego kakao

1 szklanka mleka

2 jaja

1 szklanka cukru (białego lub trzcinowego)

1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody

1 filiżanka kawy espresso

5 łyżek oleju roślinnego lub pół kostki roztopionego masła

2 średniej wielkości jabłka

1 tabliczka gorzkiej czekolady
1 tabliczka mlecznej czekolady 

Przygotowanie wersja fit:

• Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
• Przygotowujemy blaszki do muffinek wykładając je papilotkami.
• Do miski wsypujemy wszystkie składniki suche: mąkę, kakao, proszek. Mieszamy rózgą.
• Dodajemy jaja, mleko kokosowe, olej i mieszamy.
• Dodajemy syrop klonowy, kawę i również mieszamy.
• Jabłka obieramy i ścieramy na małym oczku. Dodajemy do masy, mieszamy.
• Kruszymy czekoladę i dodajemy do ciasta. Ponownie mieszamy. 
• Ciasto wlewamy do papilotek, mniej więcej 5/6 objętości. Posypujemy żurawiną.
• Wstawiamy do piekarnika na 15 minut (należy sprawdzić patyczkiem, jeśli ciasto się do niego nie przykleja można wyciągać z piekarnika, jeśli ciasto się przykleja pieczemy chwilę dłużej, do momentu aż patyczek wyciągnięty z babeczki będzie tylko wilgotny, a nie obklejony ciastem)
• Wystudzić przed jedzeniem. 

Przygotowanie wersja dla łasuchów:

• Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
• Przygotowujemy blaszki do muffinek wykładając je papilotkami.
• Do miski wsypujemy wszystkie składniki suche: mąkę, kakao, proszek i cukier. Mieszamy rózgą.
• Dodajemy jaja, mleko, olej i mieszamy.
• Dodajemy kawę i również mieszamy.
• Jabłka obieramy i ścieramy na małym oczku. Dodajemy do masy, mieszamy.
• Kruszymy czekoladę i dodajemy do ciasta. Ponownie mieszamy. 
• Ciasto wlewamy do papilotek, mniej więcej 5/6 objętości. Dodatkowo możemy posypać kawałkami czekolady lub chocolate chips, żeby było jeszcze smaczniej.
• Wstawiamy do piekarnika na 15 minut (należy sprawdzić patyczkiem, jeśli ciasto się do niego nie przykleja można wyciągać z piekarnika, jeśli ciasto się przykleja pieczemy chwilę dłużej, do momentu aż patyczek wyciągnięty z babeczki będzie tylko wilgotny, a nie obklejony ciastem)
• Wystudzić przed jedzeniem. 

Kruche, dietetyczne ciastka orzechowe idealnie nadają się na przekąskę lub podwieczorek. Bardzo prosty przepis, polecam :)

Składniki: 
1,5 szklanki mączki migdałowej
pół szklanki dowolnych orzechów (ja dodałam posiekane migdały)
pół szklanki sezamu
1 łyżka siemienia lnianego (opcjonalnie)
pół szklanki cukru trzcinowego (może być zwykły lub 2 kopiaste łyżki miodu lub agawy)
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
1 jajko
2 białka z jajek
1 kopiasta łyżka masła orzechowego (polecam Sante 90% orzechów)
*można dodać przypraw korzennych, cynamonu, kardamonu.

Przygotowanie:

• Wszystkie składniki suche mieszamy ze sobą w jednej misce.
• Białka jajek ubijamy (nie musi być na sztywną pianę) 
• W międzyczasie przygotowujemy blaszkę pokrywając ją papierem do pieczenia i nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
• Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy szpatułką.
• Z masy robimy małe kuleczki, które wykładamy z odstępami na blaszce i spłaszczamy je delikatnie, tak żeby powstały ciasteczka. 
• Wstawiamy ciastka do piekarnika i pieczemy około 15 minut, aż będą złociste. 
• Przed jedzeniem ciastka należy wystudzić :)

Może trochę nieskromnie, ale dawno nie jadłam tak dobrych babeczek. Najchętniej zjadłabym kilka naraz, ciężko się powstrzymać :) Sami się przekonajcie!

Składniki: 
2 szklanki mąki owsianej
pół szklanki cukru (polecam trzcinowy)
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
1 niepełna szklanka mleka
1 serek homogenizowany waniliowy
3 łyżki oleju
duża garść żurawiny suszonej
opcjonalnie laska wanilii
Polewa z białej czekolady: tabliczka białej czekolady, odrobina słodkiej śmietanki

Przygotowanie:

• Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Przygotowujemy blaszki z papilotkami.
• Do miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek lub sodę (jeśli posiadasz dodaj również miąższ wanilii) i mieszamy.
• Dodajemy mleko, jajko, serek, olej i mieszamy. 
• Dodajemy żurawinę, delikatnie mieszamy.
• Wypełniamy papilotki ciastem i wstawiamy do piekarnika na 20-25 minut.
• Kiedy muffiny się upieką wyłączamy piekarnik i uchylamy drzwiczki od piekarnika. 
• W między czasie, w rondlu topimy białą czekoladę dodając do niej odrobinę słodkiej śmietanki. 
• Wyjmujemy babeczki, obtaczamy wierzch czekoladą i zdobimy wedle uznania. 
• Przed jedzeniem babeczki trzeba wystudzić. 

Przepyszne, kruche i delikatne kawałki kurczaka w chrupiącej złotej panierce. Idealne na obiad, kolację lub jako przekąska. Bardzo proste w przygotowaniu. Niskokaloryczne :)

Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka lub indyka (można też wykorzystać filety rybne)
mleko
2 szklanki płatków kukurydzianych
2 jajka
Przyprawy: sól, pieprz, czosnek granulowany.

*Polecam Wam przyprawić mięso jak do Shoarmy: duża szczypta soli, szczypta pieprzu czarnego, szczypta czosnku granulowanego, szczypta kminku, kolendry, kurkumy, papryki słodkiej, papryki ostrej lub cayenne, 2 goździki, szczypta imbiru, duża szczypta cynamonu (zblendować wszystko razem). Taką gotową mieszankę przypraw Shoarma można kupić w sklepach, zwróćcie jednak uwagę na skład, żebyście wraz z przyprawami nie zjedli połowy tablicy Mendelejewa ;)

Przygotowanie:

• Kurczaka czyścimy, wykrajamy co niepotrzebne, kroimy na małe nuggetsy i moczymy w mleku przez minimum godzinę. 
• Do dużej miski wsypujemy płatki i przyprawy. Kruszymy (ja to zrobiłam szybko tłuczkiem do ziemniaków) i mieszamy.
• Przygotowujemy sobie blaszkę. Wykładamy ją papierem do pieczenia.
• Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
• Jajka rozbijamy i rotrzepujemy jak do jajecznicy (można przyprawić delikatnie solą).
• Kurczaka obtaczamy w jajku, następnie w przygotowanej panierce i wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem. 
• Pieczemy około 20 minut.
• Podajemy z ulubionymi sosami lub sałatą. 

Zupa jest bardzo łatwa w przygotowaniu. Ma wyrazisty smak, wspaniale rozgrzewa i syci.

Składniki:
6 dużych cebul
5 dużych szklanek bulionu warzywnego (można dodać 2 goździki i ziele angielskie, zagotować i wyjąć)
6 kromek żytniego chleba                                            
odrobina oleju/oliwy
2 duże łyżki masła
gałka muszkatołowa
imbir sypki
pieprz cayenne/pieprz czarny
sól
*można dodać szczyptę curry do smaku
dodatki: kwaśna śmietana, ser żółty, ser feta, kozi, serek kremowy, kiełki cebuli, grzanki chlebowe lub ptysiowe.


Przygotowanie:

• Gotujemy bulion warzywny. Jeśli dodamy do niego ziele angielskie i goździki po zagotowaniu należy je wyjąć z bulionu. (może być z kostki ;) to zależy od Was)
• Cebule pokroić w duże pióra (chodzi o to, żeby za bardzo nie "bawić się" w drobne i zgrabne krojenie)
• Na patelnie wylać odrobinę oleju. Na nagrzany olej wrzucić cebulę. 
• Po chwili dodać jedną łyżkę masła. Szczyptę soli. Zeszklić. 
• Cebulę dodać do bulionu.
• Na oddzielnej patelni wysmażyć na maśle 6 kromek żytniego chleba i również dołożyć do bulionu.
• Jak chleb i cebula zmiękną, zblendować. 
• Przyprawić pieprzem, gałką, solą i imbirem wedle uznania. 
• Przy podawaniu, wrzucić ser do środka i zrobić tak zwany kleks z kwaśnej śmietany. Ja dodałam na górę jeszcze kiełki cebuli.

W tym poście chciałabym pokazać jak można w prosty sposób komponować sałatki, które oprócz tego, że wyglądają lepiej niż pizza i cheeseburger razem wzięte, to jeszcze do tego są super smaczne. Już chyba nie muszę pisać, że zdrowe, bo to raczej oczywiste. Nie dodaje do sałatek majonezu ani sztucznych sosów. 

Tego typu sałatki idealnie nadają się jako posiłek na wynos do pracy, szkoły czy na trening. Jeśli jednak planujecie zabrać swoją skomponowaną sałatkę ze sobą, proponuję zaopatrzyć się w porządnego lunch boxa, jakiś szczelnie zamykany pojemnik, żeby ani sos ani warzywa nie wylądowały na waszych rzeczach. 

Przygotowanie tych sałatek jest szybkie, bo zawsze opiera się na schemacie, który przestawiam poniżej. 

Baza w postaci zieleniny (sałata) 

*

Warzywa (pomidory świeże/suszone, ogórki (z tymże nie łączymy ogórków z pomidorami),  papryka,  awokado, cebula,  kiełki, por, marchewka,  itd.) 

*

Konkret* (kawałki grillowanej, gotowanej lub smażonej piersi z kurczaka, tuńczyk, owoce morza,  wędzona ryba, chude mięso itd.) 

*

Zdrowy węglowodan* (ugotowana kasza jaglana, gryczana, ryż brązowy, makaron razowy, ziarna słonecznika, dyni, owoc np. granat** itd.)

*

Ser* (kozi, feta, ew. żółty) 

*

Sos (oliwa, cytryna, ocet jabłkowy itd.)

*

Zioła i przyprawy

Przepis na przykładową sałatkę:

Składniki:

Mix sałat

Kiełki brokuł

Kiełki cebuli

Pomidory świeże

Awokado

Nasiona granatu**

Ser kozi

Oliwa + ocet jabłkowy 

Bazylia

*nie jest to konieczne
**Jak szybko wydobyć nasiona granatu

Ciasteczka nie są bardzo kruche. Bardziej przypominają te ciastka z Subway'a. Jedno jest pewne, przez obtoczenie w Oreo, w ogóle nie będzie widać jeśli je spalicie! ;)
Polecam Wam serdecznie, są naprawdę proste w przygotowaniu, smaczne i w sam raz na weekendowe chillowanie!

Składniki na około 50 ciastek:
6 opakowań serka typu Philadelphia (dałam light)
1 kostka masła (no chyba, że kupujecie takie duże, to proponuję dodać 3/4) 
2 łyżki ekstraktu z wanilii lub cukru wanilinowego (możecie dać trochę miąższu laski wanilii)
1 filiżanka cukru (ja dodałam trzcinowego)
2 filiżanki mąki (ja dałam pełnoziarnistą)
2 opakowania ciastek typu OREO

Przygotowanie:

• Nastawiamy piekarnik na około 180-190 stopni i przygotowujemy blaszki wykładając je papierem do pieczenia. 
• Miksujemy masło z serkami. 
• Dodajemy cukier i wanilie. Miksujemy.
• Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy mąkę. 
• Ciastka Oreo kruszymy.
• Robimy małe kulki z ciasta i obtaczamy je w okruchach oreo. Wykładamy na blaszkę i spłaszczamy, żeby powstały ciasteczka. Pamiętajmy o odstępach między ciastkami!
• Pieczemy około 25-30 minut.

Co za pychotka!:)

W sam raz na świeżo upieczony chleb w jesienny poranek :) Korzenne konfitury są także dobre do posłodzenia herbaty lub do ciast i tart.

         Składniki:

• Dynia 
• 6 pomarańczy (+cukier do karmelizowania)
• 1 szklanka cukru
• 1 szklanka wody
• goździki
• cynamon
• kardamon
• imbir (starty z korzenia)

         Przygotowanie:

• Dynię umyć, obrać, wyrzucić środek z pestkami, pokroić.
• Do garnka wlać wodę, wsypać przyprawy (wedle uznania) i szklankę cukru, pomieszać i zagotować. Wyłowić goździki! 
• Dodać dynię.
• Pomarańcze sparzyć wrzątkiem i zetrzeć skórkę. Dodać skórkę do wywaru.
• Pomarańcze oddzielić od skórki, wykroić nożem cząstki pomarańczy (Oddzielenie cząstek pomarańczy od skórki)
• Na nagrzaną patelnie wsypać około 2 łyżek cukru. Jak cukier zacznie się karmelizować położyć na niego cząstki pomarańczy. Skarmelizować. Dodać do garnka. Co jakiś czas mieszać. 
• Jak dynia będzie miękka. Zblendować i zagotować.
• Spróbować, ewentualnie dodać więcej cukru. (Po zagotowaniu wcisnęłam jeszcze trochę cytryny i pomarańczy, bo ja lubię dosyć kwaśne smaki.)
• Przygotować słoiki. Napełnić je gorącymi konfiturami. Szczelnie zamknąć i zagotować. 
• Po zagotowaniu postawić wieczkiem do dołu i zostawić do wystygnięcia. 

Takie przetwory zachowują długo swoją przydatność do spożycia.

Sernik jest wilgotny, ma bardzo interesujący smak i zapach. Woń cynamonu, imbiru i karmelu w połączeniu z delikatnością masy serowej z puree dyniowym sprawia, że każdy kęs jest niebywałą przyjemnością.

Składniki:

• Spód:

          1,5 opakowania owsianych ciastek (najlepiej z czekoladą) (sprawdzają się też ciasteczka
                                                                                                                 holenderskie z czekoladą)
          2 łyżki masła
          szczypta soli

• Masa serowa:

          1 kg sera twarogowego (najlepiej tłustego, tutaj odważyłam się odważyć proporcje ;) )
          (polecam ten ze Strzałkowa)
          3 łyżki mączki ziemniaczanej
          1 filiżanka cukru (może być brązowy)
          5 całych jaj
          2 żółtka

• Syrop korzenny:

         1 szklanka wody
         4 łyżki cukru waniliowego lub ekstraktu
         4 łyżeczki cynamonu
         3 łyżeczki sypkiego imbiru
         3 łyżeczki gałki muszkatołowej
         5 goździków
         1 kieliszek mocnego espresso
         1 puszka kajmaku
         1 szklanka puree dyniowego (*Dynię umyć, pokroić na 4 części, wyłożyć na blaszkę z
         papierem do pieczenia, piec w temperaturze 200 stopni, do uzyskania miękkości, wykroić                    skórę i zblendować)

• Dodatki:

          Kwaśna śmietana 12 lub 18%
          3 łyżki cukru

          kajmak lub sos karmelowy (zagotować kieliszek wody, laska wanilii, syrop klonowy + kajmak)
          bita śmietana
          ziarenka kawy do przystrojenia

Przygotowanie:
Przede wszystkim, najpierw proponuję przygotować sobie puree z dynii i syrop korzenny

Przygotowanie syropu korzennego:

• Do rondla wlać wodę, cukier waniliowy i wszystkie przyprawy (ja dodałam jeszcze laskę wanilii i kawałek świeżego imbiru)
• Kiedy wszystko się zagotuje, zmniejszyć moc palnika do najmniejszej i zostawić na około 15 minut.
• Odstawić na 10 minut i przelać przez sitko.
• Dodać kawę, kajmak i puree dyniowe. Wymieszać.

Przygotowanie spodu:

• Rozdrobnić ciastka na miałki pył.
• Rozpuścić dwie łyżki masła.
• Na tortownicę wyłożyć ciastka i zalać je masłem.
• Wymieszać i uklepać, żeby powstał spód.
• Wstawić do lodówki.

Przygotowanie masy sernikowej:

• Twaróg zmiksować z mączką ziemniaczaną i cukrem.
• Miksować w jedną stronę na maksymalnych obrotach.
• Zmniejszyć obroty i dodawać po kolei jajka.
• Dodać żółtka.
• Dodać syrop korzenny, zmiksować na gładką masę.
• Wylać na wcześniej przygotowany spód
• Kwaśną śmietanę zmieszać z cukrem.

Pieczenie:

• Piekarnik nagrzać do 175 stopni.
• Piec w środkowej części piekarnika na kratce.
• Piec 15 minut w 175 stopniach.
• Zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec 75 minut.
• Delikatnie wysunąć sernik z piekarnika i posmarować wierzch.
• Piec przez kolejne 15 minut.

• Ciasta nie wolno wyjmować od razu z piekarnika. 
• Najpierw należy wyłączyć piekarnik, po jakimś czasie uchylić drzwiczki. Potem można wyjąć.
• Następnie, kiedy wystygnie, należy wstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc).

Sposób podania:

• Ciasto obkroić na około mokrym nożem. Podawać z dowolnymi dodatkami.
• Ja podałam z sosem karmelowym, bitą śmietaną i ziarenkami kawy.

Sos karmelowy:

• Kieliszek wody dodać do rondla. 
• Do wody dodać kawałek wanilii. 
• Kiedy się zagotuje wyjąć wanilię. 
• Dodać 4 łyżki syropu klonowego i pół puszki kajmaku. Cały czas mieszać aż zgęstnieje.

Mmmm... Smacznego! :))

Wersja uproszczona:                           

Spód i masę serową robimy tak samo. Odrzucamy tylko to całe zamieszanie z syropem korzenno, karmelowo-kawowym.

We wcześniejszym przepisie trzeba zagrzać wodę z przyprawami, odstawić, dodać to i owo. Zamiast tego proponuje zagrzać espresso, dodać przyprawy i jak kawa będzie mocno wrzala, dodać mleko skondensowane. Kiedy wystygnie dodać do masy serowej.  Upiec jak wcześniej.

Przepyszne Risotto. Wspaniały smak pieczonej dyni w połączeniu z boczkiem i parmezanem zachwyca podniebienie. Nuty białego wina i masła idealnie się dopełniają. Polecam serdecznie :)

Składniki:
Upieczona Dynia*** (duża, średnia, mała w zależności od upodobań)
2 średniej wielkości cebule
kilka plastrów chudego boczku (wedle uznania, jeśli bardzo lubicie, możecie dodać dużo)
1,5 szklanki ryżu do risotto
białe wino (najlepiej wytrawne)
4 szklanki bulionu (warzywny lub drobiowy)
1,5 łyżki masła
kawałek parmezanu
oliwa
sól
pieprz (ja dodaję cayenne)

Przygotowanie:
***Dynię umyć, wykroić środek z pestkami i skórę i pokroić na małe kawałki. Wyłożyć na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia, polać trochę oliwą, posypać pieprzem i solą. Wymieszać. Piec w temperaturze 200 stopni aż dynia będzie miękka.  

• Cebulę posiekać i zeszklić na oliwie. 
• Dodać drobno pokrojony boczek wędzony. 
• Dodać ryż do risotto i wymieszać, żeby ryż pokrył się oliwą.
• Dodać ok. 0,5 szklanki wina białego. Mieszać, żeby wino troszkę odparowało. 
• Zalewać po szklance bulionem mieszając, aż ryż będzie odpowiednio miękki (około 20 minut).
• Dodać masło, parmezan i pokrojoną, upieczoną dynię.
• Podawać od razu, gdyż jak powiedziała mi kiedyś bardzo mądra osoba:

"My możemy czekać na risotto, ale risotto nie może czekać na nas!"

 Kasiu kochana, dziękuję za tą smaczną, dyniową nieprzepisową inspirację :) 

Wilgotne, mocno czekoladowe ciasto na bazie cukinii. Zdrowe, niskokaloryczne (porcja ok. 80kcal), smaczne. Poprawia nastrój. Idealne do kawy w jesienne lub zimowe dni. Bardzo proste w wykonaniu.

Składniki:
2 średniej wielkości cukinie
3 jajka
1szklanka mąki (można dać pełnoziarnistą lub owsianą)
1 szklanka ciemnego kakao
1 szklanka brązowego cukru
1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
pół łyżeczki soli

Przygotowanie:

• Cukinie zetrzeć na małym oczku. Odlać wodę.
• W oddzielnej misce połączyć mąkę, kakao, cukier, proszek do pieczenia lub sodę, cynamon i sól. Wymieszać.
• Dodać cukinie i jajka do suchych składników. Wymieszać.
• Blaszkę wysmarować oliwą lub odrobiną masła. Posypać płatkami owsianymi, odrobiną mąki lub otrębami. Wylać ciasto.
• Piec ok. 50min w temperaturze 180 stopni.

***Dodatki dowolne. Ja dodałam polewę z gorzkiej czekolady, masła orzechowego i odrobiny zwykłego masła. Dobrym dodatkiem są też pistacje, żurawina lub orzechy włoskie.

Polewa:
W rondlu rozpuszczamy około 1 łyżeczki masła, około pół tabliczki gorzkiej czekolady i dużą czubatą łyżkę masła orzechowego. Polewamy ciasto, posypujemy pistacjami lub innymi dodatkami :)

Ciasto wystudzić przed podaniem :)

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

"Baby, ach te baby! Człek by je łyżkami jadł..." ;)

Bardzo proste w przygotowaniu, pyszne i nie takie kaloryczne ;)

Na temat bananów krąży kilka mitów... to, że w końcówce banana znajdują się szkodliwe pasożyty, to, że banany są bardzo kaloryczne itd. Owszem, banany składają się głównie z węglowodanów i mają dosyć wysoki indeks glikemiczny, ale oprócz tego mają wiele pozytywnych właściwości. Jeden banan pokrywa 20% zapotrzebowania na witaminę C, 12% zapotrzebowania na witaminę B6, zawiera potas, błonnik pokarmowy, inne witaminy z grupy B, magnez i miedź. Te bardziej dojrzałe banany zawierają sporą ilość przeciwutleniaczy.

Natomiast gorzka czekolada oprócz tego, że przyspiesza przemianę materii, zawiera wiele związków pobudzających mózg do pracy i dodających nam energii. Poza tym, jednym z głównych składników gorzkiej czekolady są flawonoidy, które hamują procesy utleniania złego cholesterolu, przez co zapobiegają miażdżycy, zakrzepom i udarom. Dodatkowo, Holenderscy naukowcy dowiedli, że czekolada wzmacnia serce, przez co chroni nas przed zawałem. Gorzka czekolada zawiera alkaloid teobrominy, który pobudza pracę nerek. Jeśli łapie nas przeziębienie i męczy nas kaszel, dobrze jest zjeść trochę gorzkiej czekolady, która zawiera teobrominę, substancję skutecznie hamującą tą dolegliwość. Warto jednak pamiętać, że najzdrowsza gorzka czekolada to ta, która zawiera co najmniej 70% kakao. Im więcej % kakao w czekoladzie, tym lepiej :)

Składniki na muffiny z bananów i gorzkiej czekolady:
3 dojrzałe banany
2 jajka
1 filiżanka cukru
1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
1 pełna szklanka mąki
pół szklanki oleju
pół tabliczki gorzkiej czekolady (co najmniej 70% kakao, proponuję dołożyć 70%, inna może być za gorzka w smaku do deseru)
***miłośnicy czekolady mogą dodać do ciasta 3 łyżki kakao :)

          Przygotowanie:

• Miksujemy banany, jajka, olej i cukier.
• Czekoladę kroimy na kawałki.
• W drugiej misce mieszamy mąkę z proszkiem lub sodą.
• Dodajemy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką lub szpatułką.
• Wypełniamy ciastem papilotki do połowy, góra 3/4 i posypujemy pokrojoną czekoladą.
• Wstawiamy do piekarnika na około 25 minut. Pieczemy w temperaturze 180 stopni.



Mniej popularny i dosyć deprecjonowany w Polsce. 

Gin z tonikiem, kiedy jest odpowiednio przyrządzony, jest jednym z najsmaczniejszych i wytrawniejszych drinków świata. Mimo tego, że jest to napój alkoholowy, ma dosyć sporo pozytywnie wpływających na nas czynników.

Oprócz tego, że odpręża nasze ciało i umysł, pozwala nam się szybko zrelaksować, ten tak zwany popularnie na świecie Gintonic, wpływa na naszą przemianę materii, dosyć znacznie przyspieszając nasz metabolizm. Trunek ten ułatwia trawienie i przyswajanie ciężkostrawnych pokarmów. Posiada także dużo wapnia, kwasu foliowego, witaminy A i C.

Składniki: 

Ginebra

Tonik

Lód

Cytryna, limonka (można dodać tez grapefruit lub pomelo)

***dobrym dodatkiem jest też czarny lub kolorowy, ziarnisty pieprz, który sprawia, że koktajl jest jeszcze bardziej wytrawny

Gin (Ginebra) łączy się z tonikiem w proporcjach: 1:1, 1:2, 1:3 lub 2:3, w niskiej lub wysokiej szklance. Nie tyle ważna jest wysokość szklanki, co jej szerokość, która kiedy jest większa pozwala na lepsze utlenienie trunku, a co za tym idzie, jego lepszy smak. 

Aktualnie, na świecie, używa się przeważnie dwóch rodzajów szklanek ze względu na ich szerokość:

Kolejną ciekawostką jest to, że o ile w większości przeciętnych barów do ginu dodaje się sok z cytryny lub limonki, o tyle w tych bardziej profesjonalnych miejscach, do szklanki z gintonikiem wkłada się samą skórkę z cytrusów by wydobyć z nich samą esencję. Udowodniono bowiem, że sok sprawia, że bąbelki toniku błyskawicznie zanikają poprzez szybsze ulotnienie CO2. Ważnym jest jednak, żeby skórkę z cytrusów wykroić bez białej części i zgnieść przed dodaniem. Jeśli bardzo lubimy mocno cytrynowy smak możemy dodać kawałek cytryny lub limonki bez wyciskania soku. 

Kolejnym ważnym elementem są kostki lodu, potrzebujemy ich dosyć sporo.

Gin dodajemy wymawiając: 1001, 1002, 1003. Tyle ginu musi znaleźć się w naszej szklance, ile zajmuje wypowiedzenie tych liczb w normalnym tempie. (Proponuje nie stosować tej zasady jeśli się jąkamy ;) wtedy wlewamy około 1 kieliszka ginu) Oczywiście trunku dodajemy z pewnej odległości od szklanki, żeby gin bardziej się utlenił. Potem zalewamy wybranym tonikiem i mieszamy w jedną stronę.

Przygotowanie w kilku punktach:

• Do szklanki wkładamy kilka kostek lodu (najlepiej 3/4 lub 4/5 szklanki)
• Cytrus zalewamy wrzątkiem i wykrajamy cieniutką warstwę skórki, samą kolorową część. Ściskamy skórkę i wkładamy do szklanki. 
• ***Dodajemy kilka ziaren pieprzu
• Wlewamy gin wymawiając liczby: 1001, 1002, 1003.
• Dolewamy toniku, mieszamy w jedną stronę.
• Możemy dodać także pół plasterka cytrusa (nie wyciskamy!) lub inny owoc do dekoracji. 

Poniżej zdjęcia koktajli (kolor drinku zależy od toniku):